Nie wiem jak Wy, ale ja już ledwo żyje.
Może właśnie dlatego przyszedł mi do głowy właśnie taki tytuł dzisiejszego posta.
Na zasadzie skojarzeń - upał to Afryka i safari, a jak safari to dzikie zwierzeta, a wiec panterkowy print na spódnicy.
Zestaw jak widzicie jest w dwóch wersjach; jedna z brązowym żakietem w stylu safari, a druga wersja bardziej elegancka z beżowym żakietem "z błyskiem" czyli po prostu z materiału z połyskiem.
Spódnica ma już "swoje lata" jednak mimo to nadal wpisuje sie we współczesne modowe trendy.
Pozdrawiam i życze wszystkim troche chłodku ;)
O tak! Upał był straaszny, dzisiaj trochę lepiej. Oba zestawy super zależy na jaką okazję. Ja już nie wiem co włożyć żeby dało się wytrzymać. Przede wszystkiem luźno, bardzo luźno i czekam na chłodniejsze dni...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńSuper w obydwu zestawach,ta pierwsza marynarka podoba mi się najbardziej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarunarkę, połączyłabym z jakimiś spodniami! :)
OdpowiedzUsuńU mnie tez nieprzecietnie goraco !
OdpowiedzUsuńSwietne zakiety :) oba . Pozdrawiam i dziekuje .
W obu wersjach mi się podoba.:) Pozdrawiam! :))
OdpowiedzUsuńświetna marynarka ta niżej ;)
OdpowiedzUsuńCzekamy na coś nowego :)
OdpowiedzUsuń+ Dodałam do obserwowanych
+ Nowa notka! :)
beżowa marynarka, rewelacja <3
OdpowiedzUsuńŻakiet jest moim ulubieńcem i zdecydownie lepiej wyglada :) .
OdpowiedzUsuńa u mnie dzis deszczyk pokropil ,az chce sie zyc :)
OdpowiedzUsuńpiekne zestawy ubraniowe ... bardzo lubie motywy panterkowe.
marynarka tudziez kiecunia rewelacyjne !!
Marynarka idealna :) bardzo ładny zestaw :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny zestaw :) świetnie wyglądasz :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń